Mateusza 10:(26) "...nie ma nic ukrytego, co by nie miało być ujawnione, ani nic tajnego, o czym by się dowiedzieć nie miano. (27) Co mówię wam w ciemności, opowiadajcie w świetle dnia; a co słyszycie na ucho, głoście na dachach. "
Wprost trudno uwierzyć, do jakiego stopnia jesteśmy przez świat szatana oszukiwani. Okazuje się, że muzyka jest najważniejszym nośnikiem szatańskich doktryn - czyli doktryny lucyferiańskiej o tym samym deprawacji tych, którzy jej słuchają. Ale to nie wszystko!
Strój instrumentów muzycznych - ujednolicony na całym świecie jest także konspiracją. Strojenie wszelkich instrumentów do podstawowego dźwięku A - 440 Hz jest więc także konspiracją czyli spiskiem przeciwko ludzkości.
Wszystko we wszechświecie jest oparte na wibracjach o określonych częstotliwościach. Materia jak wiadomo jest złożona z atomów. Jednakże nie jesteśmy pewni, czy atomy to energia czy materia. Istnieją hipotezy, że atom nie jest materią, ale jest to energia elektronów okrążających jądro atomowe. Według tych hipotez atom jest czystą energią o określonej ścisłej częstotliwości, która jest zależna od liczby atomowej. Według owych częstotliwości rozpoznajemy poszczególne pierwiastki z dużych nawet odległości.
Fala dźwiękowa jest ruchem cząsteczek powietrza o określonych częstotliwościach, które oddziaływają na całe nasze otoczenie wraz z naszymi ciałami oraz z naszym umysłem włącznie. WSZYSTKO w całym wszechświecie jest więc poddane wibracjom o ściśle określonych częstotliwościach.
Jest także bezspornym faktem, że dźwięk współreaguje z najbliższym otoczeniem. Woda nie jest wyjątkiem i także reaguje na określone częstotliwości.
Oznacza to, że nasze ciała będą reagowały na te same częstotliwości, na jakie reaguje woda, która stanowi około 70% masy ludzkiego ciała a także na wielki wachlarz częstotliwości odbieranych za pomocą uszu a nawet układu kostnego.
Reakcje ciała ludzkiego na wiele częstotliwości są bardzo pozytywne i korzystne dla ludzkiego organizmu.
Są także częstotliwości, które posiadają na nas zdecydowanie negatywny wpływ.
Istnieje zaledwie jedna przyczyna zmiany stroju. W wyniku masowego rozpowszechniania się muzyki za pomocą radia i filmów, w obliczu ekspansji masowych mediów zaszła potrzeba ujednolicenia stroju muzycznego na cały świat - czyli ustalenia międzynarodowego standardu. Co do owej przyczyny nie mamy najmniejszej wątpliwości, że ujednolicenie na skalę światową było i jest nadal potrzebne.
Ale dlaczego zmieniono strój z A - 432 Hz na a- 440Hz? Na to pytanie trudno jest uzyskać satysfakcjonującą odpowiedź, która nie budziłaby żadnych podejrzeń.
Pierwsza próba zmiany stroju nastąpiła w roku 1917 z inicjatywy Rockefellerów. Świat muzyczny się na to nie zgodził, jednak rząd USA w rok później zaakceptował to jako standard. Nastąpił potem szereg takich prób i inicjatywy te zawsze wychodziły z dynastii rządzących klas. Świat muzyczny uparcie się na to nie zgadzał.
Dopiero w roku 1939 Anglia oraz Niemcy wprowadziły legislację standaryzującą częstotliwość 440 HZ jako ISO 16 dla strojenia wszelkich instrumentów.
Ponownie świat muzyków tego nie akceptował i dopiero w roku 1951 na kongresie muzyków w Londynie zaakceptowano ten standard, pomimo protestu wielu muzyków, w tym petycji kilku tysięcy muzyków francuskich.
Dlaczego właśnie A-440 Hz?
Strój 440 Hz i jego pochodne - czyli 55, 110, 220, 440, 880, 1320, 1760 czy inne wielokrotności lub ułamki podstawowej częstotliwości są neutralne i nie powodują żadnej pozytywnej reakcji - tak w otoczeniu jak i w naszych ciałach.
Jednym czynnikiem wydaje się być bardziej jasny czy raczej jaskrawszy i agresywniejszy dźwięk - podobny nieco do efektu wzmocnienia wysokich tonów na wzmacniaczu czy radiu, które praktycznie niczego nie dodają do dźwięku, ale powodują z czasem szybkie zmęczenie ucha. Wysokiej klasy wzmacniacze Hi Fi nie posiadają możliwości wzmocnienia wysokich lub niskich tonów. Zdaniem producentów najwyższej klasy sprzętu wzmacniającego powinniśmy słuchać nagrań w sposób neutralny, zgodny z zamierzeniem producentów muzyki. Drugą przyczyną jest prosty fakt, że nadmiernie wzmocnione dźwięki, zwłaszcza wysokie mogą spowodować trwałe uszkodzenia ucha a nawet głuchotę.
Praktycznie nie ma powodu, dla którego ustalono taki właśnie standard, z którym większość muzyków na świecie w czasie jego ustalania się nie zgadzała ale zasady te istnieją i obowiązują.
Jeżeli praktycznie nie podano nam powodów, co jest więc ukrytym powodem owej zmiany?
Czy istnieje częstotliwość doskonała, którą można użyć do strojenia instrumentów muzycznych? Oczywiście że istnieje!
Skąd się wzięła ta częstotliwość i dlaczego jej używano?
Częstotliwość ta jest określana jako pitagorejska ponieważ juz Pitagoras [EN] opracował pierwsze jej zasady. ( Zasady tego strojenia były już znane w około 1800 lat p.n.e! ) Według Pitagorasa używano stosunek 3 : 2 dźwięków w strojeniu. Według tego stroju uzyskano dźwięk A = 432 Hz. Dźwięk ten jest ściśle powiązany z tz. regułą złotego działu. Jednakże podział Pitagorasa nie był doskonały, ale już w jego czasach używano 432Hz dźwięku jako podstawy do strojenia instrumentów.
Skąd o tym dzisiaj wiemy? Odkopano wiele instrumentów, jak np. flety, które były w ten sposób strojone.
Nawet dzisiejsze polskie określenia reguły złotego działu nie są precyzyjne. Angielskie źródła nazywają to Golden Number (Złota Liczba) Phi (Czytaj Fi) i wynosi ona 1.618.
Fi = 1.618 Złota Liczba
Ogólnie regułę złotego działu określamy proporcją 3 do 5, ale nie jest to zbyt precyzyjne i po angielsku mamy znacznie więcej danych na ten temat. Znacznie szersze znaczenie owej liczby odkrył Fibonacci. (1170-1250) [EN]. Niestety po polsku prawie nie ma informacji na ten temat.
Fibonacci opracował tzw. ciąg liczb, który posiada następujące właściwości.
Ciąg ten wygląda tak: 0, 1, 1, 2, 3, 5, 8, 13, 21, 34, 55, 89, 144, 233, 377, 610 itd. Dodawane są do siebie dwie pierwsze liczby, które tworzą trzecią liczbę. 0 + 1 = 1, 5 + 8 = 13, 55 + 89 = 144.
Dzieląc wyższą liczbę przez niższą otrzymujemy właśnie liczbę Fi = 1.618. 610 : 377 = 1.618, 144 : 89 = 1.6179, itd.
Oczywiście im mniejsze liczby, tym większe zaokrąglenie. 5 : 3 = 1.666. Im wyższe liczby, tym większa precyzja w stosunku do liczby Fi czyli złotego podziału. Złoty podział jest więc określany bardziej precyzyjnie jako:
Liczba ta, czyli złoty podział, króluje we wszechświecie i jest także nazywana liczbą Boga.
Co jest wyjątkowo ciekawe, Arka Przymierza została zbudowana według owej reguły a także Arka Noego również posiadała wymiary według owej reguły. (Rodzaju 6:15 oraz Wyjścia 25:10,)
Biblijna liczba 666 posiada także bardzo interesujący aspekt. Sinus od 666 = 0.80901699 czyli... połowa liczby Fi
6 x 6 x 6 = 216. Cosinus 216 = 0.80901699.
Sinus - sin - grzech po angielsku!
Niemal wszędzie możemy zaobserwować regułę Fi w niemal każdym Bożym stworzeniu a także w rozmiarach naszego ciała.
Wszystko więc wskazuje na to, że Bóg posługuje się ową liczbą w tworzeniu doskonałości. Jesteśmy niedoskonałymi Jego naśladowcami i staramy się o to, aby uzyskać doskonałość i w pełni odzwierciedlać Jego przymioty.
Ciekawy jest wynik strojenia ww.. stroju 432 Hz. Tak nastrojony fortepian da nam dźwięki C jako: 64, 128, 256, 512, 1024. Przypomina to nam ilości pamięci w naszych PeCetach, prawda?
A całość wygląda tak: 1, 2, 4, 8, 16, 32, 64, 128, 256, 512, 1024, 2048 itd. Jest to naturalny porządek podwajania każdej poprzedniej liczby. 2 x 8 = 16, 2 x 128 = 256.
Częstotliwością nuty C = 256.
Miary metryczne długości są także oparte na określonych przez naturę wymiarach. 1 metr jest to odległość, jaką pokonuje światło w próżni w czasie 1/299 792 458 s. http://pl.wikipedia.org/wiki/Metr
W ten sposób doszliśmy do sedna sprawy.
Nasz system miar odległości i czasu - ilość minut w godzinie, sekund w minucie, długość roku, nasz układ dziesiątkowy... wszystkie owe liczby oparte są na określonych wymiarach czy wydarzeniach znanych nam we wszechświecie.
Dlatego strojenie w A - 432 Hz czy też w C - 256 Hz jest strojem naturalnym, ponieważ Hz czyli cykl w ciągu sekundy - sekunda jest naturalną jednostką czasu a częstotliwość odpowiada naturalnemu strojowi określonych fal, które wyrażają się w liczbach całych, co oznacza ich naturalne pochodzenie i naturalne miejsce oraz jest to umieszczone w naturalnie obliczanym czasie. http://physics.info/music/ [EN] -wiele ciekawych ilustracji.
W naszym przypadku mamy więc ilość drgań występujących podczas jednej sekundy. 1 Hz.
Linie czerwone oraz niebieskie ukazują pełny cykl drgania, cykl naturalny. Jest on naturalny dlatego, że jest on cyklem pełnym. Cykl pełny zaczyna się i kończy dokładnie na skrajnym położeniu sinusoidy - bez względu na to, czy jest to na jej dole, czy na szczycie. Odległości czasowe pełnych drgań w obu przypadkach ( linie czerwone i niebieskie ) są identyczne.
Linia żółta reprezentuje koniec cyklu, który nie zamyka się w sekundzie, czyli cykl ten nie jest skończony. Oznacza to, że jeżeli oba cykle, w przypadku linii czerwonych i niebieskich to liczby pełne, czyli 1 Hz, czyli 1 cykl w czasie 1 sekundy.
Odległość cyklu od środkowej czerwonej linii do linii żółtej nie jest pełnym cyklem czyli jest cyklem nienaturalnym. Liczbowo można to wyrazić około 0.78 Hz.
Co jest szczególnie ciekawe, medycyna używa do badań ludzkiego ucha i słuchu kamertonów wyskalowanych w naturalnych, pełnych częstotliwościach tzn. 128 Hz, 256 Hz, 512 Hz. Link - Tuning forks [EN]
Używane są najczęściej dwie częstotliwości - 256 Hz oraz szczególnie zalecaną 512 Hz w testach Webbera oraz Rinne'a. Testy te przeprowadza się do badań stopnia utraty słuchu oraz tzw. dzwonienia w uszach (tinitus).
Co jest wyjątkowo ciekawe - testy polegają na uderzaniu kamertonu oraz dwa rodzaje odsłuchu - poprzez ucho oraz poprzez... kość czaszki! Ponieważ kości nasze przenoszą także dźwięk i dźwięk ten jest odbierany przez ucho. Link [EN].
Jest oczywiste, że całe nasze ciało odbiera dźwięki, nie tylko fizyczne ucho.
Medycyna nie używa kamertonów o stroju A 440 ale A 432 czyli C - 256 ponieważ jest to strój naturalny, odbierany w naturalny sposób przez nasze ciało.
Jeżeli owe dane są danymi naturalnymi, jest zrozumiałe, że wszystkie te dane współpracują ze sobą w sposób, w jaki zostało to zaprojektowane przez Stwórcę Wszechświata - Boga.
Wygląda to tak. Fala 2 Hz to dwa całkowite drgania w ciągu jednej sekundy. Istotne jest to, że 2 Hz to całkowite drganie, nie jedynie fragment (ułamek tej fali) w owej sekundzie. Jako liczba całkowita daje nam liczbę pełnych drgań w naturalnym czasie, jakim jest sekunda. czyli... 2.356 Hz nie jest naturalnym drganiem i niewiele rzeczy w przyrodzie zareaguje na ten dźwięk.
Podobnie jest ze znacznie wyższymi dźwiękami, jak A- 432 Hz czy C - 256 Hz.
Spójrzmy teraz na tabelę częstotliwości stroju A- 440- Hz. Źródło - http://www.sengpielaudio.com/calculator-notenames.htm
Zauważmy, że liczby całkowite występują jedynie w przypadku dźwięku A we wszystkich jego oktawach. Sprawę także komplikuje tzw. strój temperowany.
W ten sposób strojone instrumenty odbiegają całkowicie od wszelkich zasad naturalnych i działają przeciwko zasadom Złotego Działu czyli Fibonacci.
Liczba Fi = 1.618 nie ma w tym przypadku żadnego znaczenia ponieważ żaden dźwięki nie posiada żadnego do niej odniesienia. W stroju A - 440 Hz, C posiada - 261.63 Hz)
Verdi i Stradivarius i wielu mistrzów muzycznych w tym okresie stroili instrumenty w stroju A - 432 lub C - 256.
Daje nam to takie wyniki w stroju naturalnym. W stroju temperowanym występują czasami ułamki liczb, aczkolwiek w znacznie mniejszych ilościach. Z tej przyczyny strój temperowany nie jest strojem doskonałym.
Tymczasem w stroju naturalnym wszystkie te liczby są liczbami całymi.
C | D | E | F | G | A | H |
128 | 144 | 162 | 176 | 192 | 216 | 243 |
256 | 288 | 324 | 352 | 384 | 432 | 486 |
512 | 576 | 648 | 704 | 768 | 864 | 972 |
Instrumenty klawiszowe i strunowe z progami, jak gitara, posiadają strój temperowany czyli sztucznie kompromisowy, aby oddać w możliwie najlepszy sposób dźwięki matematycznie obliczone jako doskonałe. W stroju naturalnym odległości pomiędzy półtonami różnią się w zależności od tonacji. Dlatego skrzypce, wiolonczele czy basy nie posiadają progów. Równie doskonałym instrumentem jest... ludzki głos!
Jeżeli używamy stroju, który jest strojem opartym na naturalnej relacji do częstotliwości znanych w naszym otoczeniu, zauważymy oczywiste reakcje otoczenia na naturalny dźwięk. Jeżeli dźwięk nie jest naturalny, nie będzie on posiadał żadnego wpływu na otoczenie a nawet będzie przez otoczenie oraz nasze uszy praktycznie odrzucany.
Sprawdźmy, jak owe twierdzenia mają się do rzeczywistości.
Nagrania dokonane w stroku C- 256 brzmią łagodniej, cieplej i są niemal balsamem dla uszu, zwłaszcza po wysłuchaniu przedtem czegokolwiek w stroju A -440. Dźwięki w A- 432 są bardziej solidne i brzmią przyjemniej. Kiedy się odsłuchuje na przemian cokolwiek w obu strojach, po chwili rzucają się w ucho dwa największe czynniki.
Można zaryzykować hipotezę, że strój a - 440 Hz jest odrzucany przez nasze uszy oraz otoczenie, co powoduje wyraźnie zwiększoną głośność. Być może jest to efekt braku absorbowania większości dźwięków przez otoczenie i co za tym następuje - mocniejszy dźwięk który odbija się od wszystkiego, co napotka na swojej drodze.
Dźwięk nagrań w stroju A 440 Hz jest pozornie głośniejszy, ponieważ przy odgrywaniu muzyki w obu strojach wskaźniki mocy wskazują nam identyczną siłę sygnału dźwiękowego.
Największa różnica jest obserwowalna podczas dłuższego słuchania muzyki nagranej w stroju A- 432. Po 30 minutach słuchania - nagła zmiana na strój A -440 jest wręcz bolesna.
Natychmiast słyszymy wysoce nieprzyjemny wyższy ton nagrań, który powoduje wielki nacisk na uszy i presję na umysł. Dopiero po kilku minutach można się przyzwyczaić do owej presji.
To owa presja powoduje, że odbieramy ten dźwięk jako głośniejszy.
Owo zjawisko pozornie 'głośniejszego dźwięku' także wskazuje na to, że nie tylko słyszymy, że istnieje jakiś problem, ale problem ten jest wyraźnie słyszalny a nawet odczuwalny fizycznie.
Słuchając dłuższy czas stroju A 440 i nagle przełączając na strój A 432 pierwsze 15 sekund wydaje się rozstrojone, ale po kilkuastu sekundowym 'rozstrojeniu' zaczyna się odczuwać wyraźną ulgę i słychać ewidentnie cieplejszy, solidny i łagodny dźwięk robiący wrażenie słodkiego balsamu dla naszych uszu.
Szczególnie słychać to przy odtwarzaniu muzyki na wyższym wzmocnieniu. Im większa moc dźwięku, tym wyraźniej słychać owe różnice. Szczególnie rzuca się w uszy solidniejszy bas.
Co jest ciekawe, słuchając tego samego w słuchawkach nie słychać tak wielkiej różnicy. Wydaje mnie się, że słuchanie muzyki z głośników odbiera się ją nie tylko w linii prostej wprost z głośników, ale odbieramy także dużą część odbić od ścian czy sprzętów w naszym najbliższym otoczeniu.
Odbite dźwięki, z powodu ich reakcji z owym otoczeniem, będąc w stroju A 432 reagują tak z naszym ciałem jak i z otoczeniem i w rezultacie słyszymy oraz czujemy wyraźną różnicę. Pomieszczenie, w którym słucha się wokalu, studia nagraniowe oraz sale koncertowe wywierają poważny wpływ na jakość nagrań z tych właśnie powodów. Wszystkie studia znane są z pewnego rodzaju charakterystycznego dla siebie dźwięku, który staje się wzbogacony o dodatkowy rezonans z otoczeniem. Tak wzbogacony dźwięk jest nagrywany i odtwarzany z płyt. Odtworzony nadal reaguje z otoczeniem podczas jego odtwarzania.
Jeżeli porównamy oryginalnie nagranie w stroju A 432 Hz, nagrane w dobrze brzmiącym studio oraz odtworzymy je w równie dobrze brzmiącym otoczeniu - różnica będzie bardzo duża.
Linia czerwona reprezentuje bezpośredni dźwięk docierający do nas z wprost z głośników. Jest on najlepiej słyszalny, ale dźwięki odbite od ścian oraz różnych sprzętów także odgrywają dużą rolę. W przypadku porównania omawianych strojów właśnie owe odbite dźwięki rezonują z otoczeniem współreagując z nim. Ten diagram wyjaśnia nam, dlaczego w specyficznych sytuacjach wokal może rozbić kieliszek!
Różnica pomiędzy strojem A 440 oraz A 432 jest szczególnie wyraźnie słyszalna w przypadkach muzyki łagodnej, relaksującej. Nawet muzyka bardziej agresywna jest także znacznie przyjemniejsza i ponownie słychać dźwięki bardziej solidne i ciepłe, podobnie jak podczas słuchania z wysokiej klasy wzmacniacza lampowego.
Muzyka relaksująca sprawia także wrażenie lekkości - dźwięki wydają się być zawieszone w powietrzu.
Ludzki głos brzmi także lepiej w tym stroju oraz wymaga mniejszego wysiłku podczas występu. Wszystkie te czynniki znane były tym muzykom, którzy ostro protestowali przeciwko zmianie stroju!
Najprawdopodobniej chodzi od separację człowieka od Boga. Czy słyszałeś powiedzenie, że jesteś z kimś na tej samej fali?
Strój A 440 najwyraźniej nie jest na identycznej naturalnej fali z naszym Stworzycielem.
Najwyraźniej taki jest tego cel. Drugim celem jest aplikowanie nam stałej presji czyli stresu, co prowadzi w wielu wypadkach do chorób typowych dla stresu, z rakiem włącznie.
Wyobraźmy sobie dzień typowego pracownika w jakimś biurze. Rano budzi go radio, nastawione na ranne budzenie. Radio gra nadal, gość myje zęby, robi sobie śniadanie, słucha radia, wiadomości i... muzyki. Schodzi do samochodu, włącza silnik i... radio. Jadąc do pracy także słucha muzyki. W pracy wielu ludzi ma możliwość słuchania radia przez cały dzień. Wracając do domu także słucha się radia w samochodzie a w domu dla, hmmm... 'relaksu' włącza się TV!
Stres od 5:00 do 22:00!
Dodajmy do tego zatrutą wodę, zatrute pożywienie oraz inne kłopoty i nic dziwnego, że co trzeci człowiek w dzisiejszych czasach umiera na raka.
Zauważmy, że zmiana stroju nastąpiła w okresie, w którym większość ludzi zaczęła używać radia i stało się ono nieodzownym i powszechnym urządzeniem domowym. Potem dołączyła do nas TV, doszły iPody, słuchawki, radia samochodowe, dyskoteki, wielkie koncerty o niezwykłej mocy dźwięku. Nic dziwnego, że generacja Y nie jest zdolna do przetrwania!
Przedstawione tutaj przykłady dźwiękowe to głównie nagrania przetransponowane elektronicznie z jednego stroju w drugi.
W takim układzie nie ma mowy o jakiekolwiek wzajemnej interakcji głosów czy instrumentów ze sobą oraz z najbliższym otoczeniem podczas nagrań, co posiada olbrzymi wpływ na barwę dźwięku. Wszystkie owe czynniki podczas nagrań współpracują ze sobą oddając jeszcze bardziej owe subtelne ale doskonale odbieralne przez ucho interakcje składające się na ogólną jakość nagrania i barwę dźwięku.
Co jest znamienne - nawet zwykła elektroniczna konwersja jest wyraźnie słyszalna nawet na zwykłych komputerowych głośnikach.
Osobiście zrobiłem kilka przykładów elektronicznego przetransponowania trzech znanych utworów.
440 - Celine Dion - Power Of Love - 432
440 - Mandy Moore - Crush - 432
Poniżej przykłady utworów przetransponowanych przez innych muzyków, którzy walczą przeciwko strojowi A-440 HZ.
Źródło - http://terugnaar432hz.org/pageID_5832471.html
Poniższe utwory są jedynie przetransponowane na strój 432 HZ.
440 Hz -
Epica - Solitary Ground
-
432 Hz
440 Hz - Koos
Alberts - Zijn Het Je Ogen -
432 Hz
440 Hz - Dire
Straits - Sultans Of Swing -
432 Hz
440 Hz - ABBA -
Dancing Queen
-
432 Hz
440 Hz - Alanis
Morissette - You Learn -
432 Hz
440 Hz - Jewel -
Hands
-
432 Hz
440 Hz
- Lucilectric - Mädchen
-
432 Hz
440 Hz - Alizee - J'en Ai Marre - 432 Hz
440 Hz - Mecano - Hijo De La Luna - 432 Hz
440 Hz - Laura Pausini - La Solitudine - 432 Hz
Natomiast te utwory są oryginalnie nagrane w stroju A 432 Hz (C - 256)
Namaste Prana (Jungle / Drum & Bass CD)
Dreamscape - Distant
Galaxies (Ambient)
Linki do innej muzyki nagranej oryginalnie w stroju A 432
Geson Perry (Chakra
Massage Music)
More music in 432 Hz
from Octafuzz Audio Works
Music from Jendayi's upcoming album
Kilka linków, niestety tylko po angielsku.
Przykłady oddziaływania wibracji dźwięku na materię - efekt znany jako Cymatics.
http://www.numbers-count.com/index.php?option=com_content&view=article&id=10&Itemid=13
Instytut Schillera - http://www.schillerinstitute.org/music/revolution.html (Oni walczą o C- 256 czyli o ten sam strój.)
http://www.omega432.com/music.html
http://www.greatdreams.com/grace/100/104philight.html
Pisząc ten artykuł nie zauważyłem, że owa częstotliwość była wymieniona w filmie, który znacznie wcześniej przetłumaczyłem z angielskiego na polski i dopiero po napisaniu niniejszego artykułu znalazłem w tym filmie bardzo ciekawe stwierdzenie.
Oto film z napisami po polsku.
Najciekawszy tekst znajduje się w 7:14 min.
W związku z wieloma prośbami o podanie sposobu transpozycji utworów na strój 432 Hz, podaję instrukcje, w jaki sposób można to robić sobie samemu na własnym komputerze.
Wygodnym sposobem jest użycie ( płatnej! ) wersji Chronotron Plug In do programu WinAmp. Wygoda polega na bezpośrednim odgrywaniu wszystkiego, co da się zagrać w WinAmp bez potrzeby konwersji. Nie znam rezultatów ale pomysł brzmi bardzo dobrze i nie trzeba wielkiego wysiłku. Trzeba jednak za oprogramowanie zapłacić.
Drugim sposobem jest przetransponowanie najczęściej słuchanych utworów za pomocą bezpłatnego programu - Audacity.
Bezpośredni link do polskiej wersji-
http://www.instalki.pl/programy/download/Windows/tworzenie_muzyki/Audacity.html
Program jest bardzo mały, szybki w zassaniu i łatwy w instalacji. Program nie wymaga specjalnej karty dźwiękowej.
Po zainstalowaniu programu otwieramy utwór w niemal każdej formie:
Używam angielską wersję, ale instrukcje powinny być identyczne i łatwe w zrozumieniu. Idziemy po załadowaniu utworu do Efektów i wybieramy pozycję Change Pitch (Zmień Wysokość).
Ukaże się nam nowe okienko.
W polu zaznaczonym Semitones (Półtony) trzeba napisać - 0.31.
Nie wolno zapomnieć że jest to liczna ujemna i konieczny jest MINUS, ponieważ obniżamy strój o taką właśnie wartość.
Reszta liczb sama się ustawi w momencie napisania - 0.31. Teraz wystarczy nacisnąć ENTER i cały utwór zostanie przetransponowany o wpisaną wartość, czyli - 0.31. Można tego w ten sposób słuchać, albo zapisać zmiany na trwałe zapisując utwór jako odrębny plik, najlepiej z dodatkiem w nazwie - 432, abyśmy zawsze wiedzieli, która wersja jest zmieniona a która jest wersją oryginalną.
Inne ustawienia nas nie interesują.
Rezultaty transpozycji są niezłe, ale w pewnych utworach, zwłaszcza z dużym echem słychać małe zniekształcenia. Znacznie lepszym programem do zmiany stroju jest Adobe Audition! Niestety program nie jest bezpłatny i wymaga specjalnej karty dźwiękowej używającej systemu ASIO, ale rezultaty zmiany stroju są znacznie lepsze. Audition nie zmienia długości utworu, czyli tempa i jakość dźwięku jest niemal doskonała. Audition można nabyć na Ebay za $40.00.
Owe ustawienia zdają egzamin w tylko jednym przypadku.
Oryginalny utwór jest w stroju A - 440 Hz.
Czasami się zdarza, że oryginalny utwór nie jest w stroju A - 440 Hz i w takim przypadku wszystko się bardzo komplikuje a podany sposób nie zdaje egzaminu. W takim przypadku trzeba znaleźć rzeczywisty strój danego utworu. Dopiero wtedy można obliczyć wartość podwyższenia lub obniżenia tonacji do proporcjonalnej wartości, która doprowadzi nas do stroju A - 432 Hz czyli C - 256.
W takim przypadku jest to jednak znacznie bardziej skomplikowane.
Uaktualnienie 22 Grudnia 2014
Zapytano mnie wiele razy odnośnie pełniejszego wyjaśnienia naturalności stroju 432 Hz oraz ukazaniu większej ilości dowodów.
Najprościej można to wyjaśnić w taki sposób. Czas jest atrybutem, który odgrywa decydującą rolę w świecie, który polega na głównie wibracjach. Wibruje wszystko z atomami włącznie, czyli wibracja jest podstawą świata, w którym żyjemy oraz jesteśmy jego częścią.
Częstotliwości są mierzone właśnie w czasie. Jest wiadome, że rok to 365 dni a dzień ma 24 godziny. Są to liczby czasu, które są naturalne, ponieważ NATURALNIE występują w przyrodzie. Dlatego sekunda, według której mierzymy drgania strun czy krtani wokalisty jest naturalną jednostką czasu i naturalne drgania będą liczbami całymi, czyli wielokrotnościami pełnymi lub ułamkami w wyniku podziału na dźwięki wynikające z określonego NATURALNEGO stroju, czyli pełnego cyklu w sekundzie.
Jak już w artykule wykazano, strój 432 drgań w sekundzie daje nam ogólnie niemal wszystkie dźwięki jako liczby całkowite drgań według tej tabelki.
C | D | E | F | G | A | H |
128 | 144 | 162 | 176 | 192 | 216 | 243 |
256 | 288 | 324 | 352 | 384 | 432 | 486 |
512 | 576 | 648 | 704 | 768 | 864 | 972 |
Dlatego strój A 432 Hz czy też C 256 Hz to strój naturalny, doskonale harmonizujący z czasem. Skoro czas jest także doskonały, wszelkie inne drgania w przyrodzie są logicznie także w stroju naturalnym i dlatego ze sobą współpracują i współdrgają w stroju naturalnym.
Znalazłem artykuł dr. A.Tru Ott, [EN] w którym rzuca on znacznie więcej światła na strój 432 Hz i wyjaśnia wiele mechanizmów związanych z takim historycznym strojem.
Oto jeden główny dowód, jak funkcjonuje strój 432 Hz.
Płyta z piaskiem jest poddawana dźwiękom poszczególnych nut w stroju 440 Hz oraz 432 Hz. Instrument pomiarowy z zielonym ekranem pokazuje nam, która nuta w którym stroju jest grana. Proszę obserwować wzory układające się na płycie. One pokazują, jak zachowuje się materia w przyrodzie pod wpływem tych dźwięków. W stroju 432 Hz są wzory pełne i dokładniejsze. W stroju 440 są niepełne, chaotyczne i posiadają znacznie mnie detali. Wskazuje to wyraźnie na znacznie mniejsze współdziałanie z materią.
Co mnie zaskoczyło to prostota dowodów na to, że nawet w starożytności strojono instrumenty w tym stroju, 432 Hz i są tego 100% dowody. Znaleziono wiele starożytnych kamertonów i oczywiście nie traciły one swego dźwięku. Można go zmierzyć i jest to 432 Hz!
Znaleziono i nadal się znajduje wiele instrumentów muzycznych i ich strój jest zwykle w stroju 432 Hz! Oczywiście nie chodzi o instrumenty strunowe, które można nastroić w różny sposób.
Ale fletów nie można przestroić!
Co jest szczególnie ciekawe, według dr. Ott'a, wszystkie naturalne dźwięki w przyrodzie to dźwięki w tym właśnie stroju. Beczenie owiec, śpiewy ptaków, dźwięki owadów, dźwięki szumiącej wody itp. to dźwięki naturalne, posiadające swoje korzenie w stroju 432 Hz.
Właśnie Dawid stroił swoją harfę do... beczenia owiec i grał im uspakajając je w ten sposób.
Także europejskie flety, kamertony, piszczałki czy inne instrumenty wykonane przez rokiem 1943 także są wykonane według stroju 432 Hz.
Zatem dowodów na popularność tego stroju w przeszłości mamy olbrzymie ilości we wszystkich muzeach, w których znajdują się starożytne czy młodsze instrumenty muzyczne, których przestroić się nie da, jak właśnie popularne flety.
Jest także oczywiste, że reszta instrumentów w grupie grających wspólnie muzyków musiała być strojona właśnie do fletów i piszczałek, których przestroić się nie dało. Strojono więc harfy czy inne instrumenty muzyczne do nastrojonych do 432 Hz fletów i piszczałek.
Za pomocą instrumentów nastrojonych w ten sposób wielbiono Boga Izraela w świątyni Salomona.
Powyższe obrazy ukazują nam różnicę pomiędzy dwoma strojami na wzorze wody. Są to zdjęcia tzw. Cyma scope, które umożliwiają wykonywanie zdjęć wody poddanej wszelkimi wibracjami. Ewidentnie widać, że strój 440 Hz różni się diametralnie od dźwięku 432 Hz.
Zwróćmy uwagę na to, że nasze ciało to w 70% woda, włączając w to nasz mózg!
Doctor Ott zadaje wielce niepokojące pytanie odnośnie celu chrześcijańskiej muzyki, granej i nagrywanej w 'szatańskim' stroju 440 Hz.
Zadajmy sobie wielce niepokojące pytanie:
Jeżeli Hitler, Goebbels, Rockefeller i Rothschild byli ludźmi, którzy dążyli do zmiany stroju na 440 Hz, czy można uwierzyć, że chodziło im o pokój i korzyść dla rodzaju ludzkiego?